Wszystkie wpisy

Wadi Rum – pustynia (jak) z Marsa

Mimo, że pierszeństwo w byciu nazywaną „najważniejszą atrakcją Jordanii” ma niezmiennie Petra, to jednak jest miejsce, którego podczas podróży do Jordanii koniecznie trzeba doświadczyć….

TLC Camp 2015 cz. I

No i nadszedł długo oczekiwany przez nas wyjazd. Spotkanie miłośników Toyot, podróżników, pasjonatów off road’u, całych rodzin lubiących spędzać czas wolny na łonie natury. …

Zamek Olsztyn

W dniu dzisiejszym podzieliliśmy się na dwa zespoły. Zespół nr 1, w skład którego weszli: 2x Jan i 2x Magda oraz Zespół nr 2,…

Zamki na szlaku Orlich Gniazd

Po Wielkanocnym śniadaniu wybraliśmy się na krótki spacer. Aura panująca na zewnątrz nie sprzyjała długim wędrówkom. W związku z dosotoswywaniem się do snu najmłodszych…

Wielkanoc u stóp SoWielkanoc u stóp Sokolich Gór

Plany wielkanocne mieliśmy sprecyzowane kilka miesięcy wcześniej. Wiedzieliśmy, że spędzimy je na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej, a naszą bazą będzie agrogospodarstwo Pod Amonitem w Zrębicach. Miejsce spędzania Świąt…

Międzybrodzie Bialskie – epilog

Dzisiaj ostatni dzień pobytu naszych gości. Jedni wracają do Bratysławy, drudzy do Krakowa. Jest to również dzień moich urodzin, więc zasiadamy wszyscy przy jednym…

Żywiec w Żywcu

Dziś sobota. Czyli wczoraj był piątek, a to oznacza, że wczoraj świętowaliśmy urodziny Zoi i moje 🙂 Do grona chatkowiczów dołączył Adek z Marysią,…

Warszawa – Ursynów

Gdzieś umknęły mi zdjęcia z kolejnego dnia spędzonego w Warszawie, więc śpieszę ze spóźnioną relacją.   Drugi dzień Świąt został zorganizowany przez Rodzinę Stołeczną…

Gdańsk na jeden dzień

To, co zaplanowaliśmy dzień wcześniej zaczęliśmy wcielać w życie. Pogoda znowu nas nie rozpieszcza. Miało być morsowanie, ale mors wymiękł – stwierdziłem, że jestem…

Dzień świstaka

Dzień świstaka

Wczorajszy wieczór zakończył się epicko – w niedzielę na ranem. Ponieważ Zojka nie była uczestnikiem nocnego wyjścia na miasto (było to zaległe wyjście pępkowe…

Kosakowo i Mechelinki

Wczoraj kontynuując nasz urlop przyjechaliśmy do Kosakowa, do zaprzyjaźnionej rodziny „Malinowskich”. Zojka jest już na świecie od 10 miesięcy i jeszcze nie widziała morza…

Zoja Lanckorońska

Kolejny dzień urlopowania się i kolejny pomysł na wycieczkę. Kiedy dziewczyny jechały do Bratysławy, Anuli utknęła w głowie nazwa „Lanckorona” więc nie pozostało mi…

Pierwszy offroad

Do Pcimia dotarłem z Adkiem i Marysią wczoraj wieczorem. Uskuteczniliśmy niewielką integrację i dzisiaj dojechały do nas moje dziewczyny. Na początek należało wypakować samochód,…

Spacer w Wielkopolskim Parku Narodowym

„Skarbów przyrody nie trzeba szukać daleko. Jeden taki leży zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum Poznania” – przeczytaliśmy ostatnio w dodatku do Gazety noszącym tytuł…

Zoja i jej I Bieg Ludzi Teatru

Wczorajszy dzień był przedni! Ale to na dzisiejsze wydarzenie czekaliśmy, bo w sumie zostaliśmy na nie zaproszeni przez Pana Dyrektora Teatru im. Cypriana Kamila…

Pierwsza majówka z Zoją

W tym miejscu trzeba zacząć od najważniejszego: Gdyby nie nasi niezastąpieni i jedyni w swoim rodzaju „sonsiedzi” nie byłoby o czym pisać. Pożyczyli nam…