Groby Twardowskich

Jakiś czas temu wybraliśmy się do Kobylnik, wsi położonej niedaleko Obrzycka w Wielkopolsce. Kobylniki to dobry pomysł na spacer dla wszystkich, którzy szukają atrakcyjnego i kameralnego miejca na spacer w niedalekiej odległości od Poznania. Można tu podziwiać zespół zamkowy, pobliski park w go połączyć z obiadem lub kawą w pałacowej restauracji.W pobliskim lesie ukryte są groby Twardowskich.

PAŁAC W KOBYLNIKACH

Zabytkowy pałac w Kobylnikach, dzieło słynnego architekta Zygmunta Gorgolewskiego, to bajkowe miejsce. Znajdujące się w nim drzwi, sprzęty czy zdobienia pamiętają XIX w. Do wizyty w Kobylnikach zachęca również piękna okolica.

Pałac kazał zbudować w 1887 roku Tadeusz Twardowski – właściciel ordynacji kobylnickiej i jego żona Ludwika z Karśnickich. Budowlę, tak bardzo różniącą się od innych dworów w okolicy, zaprojektował sam Zygmunt Gorgolewski, – autor projektu gmachu Teatru Miejskiego we Lwowie.

W XIV w. należała do Kobylnickich, w XVIII w. do Kąsinowskich i Obarzankowskich, a od XIX w. do 1939 r. pozostawała w rękach Twardowskich. Pozostałością po Twardowskich jest zespół pałacowo-parkowy z 2 poł. XIX w. Murowany, dwukondygnacyjny pałac wzniesiono w stylu neorenesansowym. Jego skomplikowana bryła zestawiona jest z szeregu asymetrycznych bloków i najeżona wysokimi kominami, wieżyczkami i sterczynami.Wokół pałacu rozciąga się park krajobrazowy założony w XIX w. Do parku przylega zespół zabudowań folwarcznych z końca XIX w. i początku XX w. – to ciekawy przykład architektury gospodarczej. W skład zespołu wchodzą m.in. stajnia, spichlerz, obora, stodoła i dom zarządcy.

Pałac w Kobylnikach koło Obrzycka zbudowany został w 1886 r. Zaprojektował go słynny architekt, twórca m.in. teatru we Lwowie – Zygmunt Gorgolewski. Pałac ma elewację z surowej cegły z obramieniami z tynku i piaskowca. Potężny gmach zbudowano zaledwie w rok. Stromy dach ze sterczynami, kominami i licznymi wieżyczkami nadaje budowli bajkowy charakter.

Bajkowe jest również otoczenie pałacu. W ponad sześciohektarowym parku miłośnicy wędkowania znajdą mały zarybiony staw. Można tam też podziwiać stare dęby, które w większości są pomnikami przyrody.

Neorenesansowy pałac pozostawał w rękach jego potomków aż do II wojny światowej. W 1990 r. pałac przerobiono na hotel, a pod koniec zeszłego roku wrócił on w ręce rodziny Twardowskich – praprawnuków pierwszego właściciela.

Niecałe dwa kilometry od pałacu, idąc drogą przez las, przy brzegu rzeki Samy, położony jest niewielki cmentarzyk na planie koła, na którym znajdują się groby rodziny Twardowskich. Krąg wykonany z czerwonych cegieł, ciężka brama i stare nagrobki robią niezwykłe wrażenie. Rzadko można tu spotkać kogokolwiek. Otaczający las dobrze skrywa tą niewątpliwą perełkę. Z całą pewnością warto wybrać się tu na spacer.

Z tym miejscem związana jest też pewna legenda..

Opowiada ona o Jagnie, wiejskiej dziewczynie z Radojewa, którą matka posłała po wodę, której zabrakło jej do gotowania klusek. Po drodze spotkała Jasia – uprzejmego pasterza owiec z dworu, który począł dla Jagny pięknie grać na fujarce, tak iż dziewczyna zapomniała o powierzonym zadaniu przyniesienia wody. Po dwóch godzinach, przybyła rozwścieczona matka i krzyknęła: Obyście zamienili się w kamienie!. Natychmiast tak się wtedy stało. W Zaduszki spod kamieni dobywają się jęki młodych, niewinnych ludzi.

KOBYLINIKI I OKOLICE

Ciekawa jest również sama wieś Kobylniki, która swoją historią sięga początków XIII w. Po raz pierwszy wzmianka o niej pojawiła się w 1218 r. Wieś była wówczas własnością klasztoru Cystersów w Łeknie. Przez kolejne lata właściciele wsi zmieniali się, aż w końcu w XIX w. przejęła ją rodzina Twardowskich. Pozostała w ich rękach do II wojny światowej. W lesie w pobliżu pałacu znajduje się nawet mały rodowy cmentarz Twardowskich. W kobylnickich lasach można również odnaleźć dwa masowe groby Polaków zamordowanych przez hitlerowców w latach 1939-1943.

2,5 km od pałacu, w Słopanowie, można odwiedzić kościół św. Mikołaja. Drewniana świątynia pochodzi z XVII w. i zaliczana jest do wielkopolskiego rodzaju kościoła późnogotyckiego. Ściany i sufit malowniczego kościoła pokrywa późnorenesansowa i barokowa polichromia, która ma w sobie cechy ludowe. Możemy więc odnaleźć tam m.in. sceny z życia świętych. W zabytkowym kościele bardzo często organizowane są śluby. – Na wesele do pałacu w Kobylnikach można więc przyjechać nawet bryczką – mówi Piotr Twardowski. Kawałek dalej Obrzycko, a w nim zabytkowy kościół, ratusz z połowy XVIII w., była synagoga, a dla miłośników przyrody – piękne krajobrazy znad Warty oraz Samy, które przepływają przez miasto.

Groby Twardowskich – nieznana atrakcja w Kobylnikach

PAŁAC W KOBYLNIKACH