Dzisiaj Trzej Królowie przybyli do Betlejem a my na Magurkę, więc zacny to dzień, zwłaszcza, że pogoda nam dopisała.
Gdzie: Beskid Mały
Długość trasy: 4 km
Czas przejścia: 1:30 h
U nas śniegu jest opór i pada bez przerwy. Ponieważ mieszkamy dość wysoko, to każda nasza wycieczka wiąże się z uruchomieniem samochodu i dojechaniem do jakiegoś konkretnego miejsca z którego będziemy mogli ruszyć dalej. Na dzień dzisiejszy zaplanowaliśmy wyjście do schroniska PTTK Na Magurce. Samochodem dojechaliśmy na Przełęcz Przegibek 663m n.p.m. i tam na parkingu zostawiliśmy samochód. Wpakowaliśmy Zojkę w nosidełko i szlakiem niebieskim ruszyliśmy do góry.
Ponieważ dzisiejszy dzień jest dniem wolnym od pracy to na szlaku spotykamy dużo ludzi. Ludzie biegają – również na biegówkach, ciągną sanki, spacerują z dziećmi i w ogóle wyczuwalna jest w powietrzu dobra aura.
W schronisku klasycznie spijamy po piwku, Zojka pałaszuje obiad i radochę ma niesłychaną, że może biegać między stołami. Zaczepia ludzi, gada z nimi i przychodzi do nas żeby się wyśmiać, po czym znowu biega dookoła sali.
Szybkim krokiem, czerwonym szlakiem w jakieś 30 min schodzimy do samochodu. No i w drodze powrotnej towarzyszy nam miła myśl, że za kilka chwil będziemy mogli wpatrywać się w taniec ognia odbywający się w naszym kominku.